Luźne prace

Od ostatniego postu zdążyłam narysować kilka nowych prac. Nie nie były też trudne, dlatego stwierdziłam, że wrzucę je wszystkie razem.
Szał na prace na czarnym papierze wciąż trwa. Nie jestem pewna, czy kiedyś przejdzie, bo ta technika naprawdę przypadła mi do gustu. Od niedawna zaczęłam używać również akwareli metalicznych, które świetnie wyglądają na czarnym papierze. Na razie je testuje przy nowych pracach i szukam ciekawych połączeń. No, ale ten post nie jest o tym.

Wracając, pierwszy rysunek to konik morski, wzorowany z tego zdjęcia.  Do wszystkich prac użyłam tych samych przyborów, czyli: kredki Faber-Castell Polychromos, czarny papier z Happy Color i akwareli metalicznych z Finetec. 

30.07.2018

Żaba powstała w sumie przez przypadek. Po prostu lubię rysować oglądając serial, a nie miałam za dużo chęci, żeby pracować nad Dark Soul (robię redraw starej pracy, możecie zobaczyć postęp na instagramie), dlatego wybrałam coś łatwego i przyjemnego. Korzystałam z tego zdjęcia. 

03.08.2018

Po wakacjach chciałam trochę rozruszać rękę, zanim przysiądę do czegoś trudniejszego. Przeglądając internet trawiłam na instagramie na rysunek, z jabłkiem i wodą. Tak mi się spodobał, że zaczęłam szukać refki i tak znalazłam to zdjęcie. 

15.08.2018

Na koniec praca z przed kilku dniu. Przyznaję, bardzo spodobały mi się żaby i koniki. Miła odmiana od ciągłych portretów, które nawiasem mówiąc nie do końca mi wychodzą, nie umiem uchwycić podobieństwa. Zdjęcie, z którego się wzorowałam.  

20.08.2018

Najmniej zadowolona jestem właśnie z tej pracy, nie wyszło do końca tak jak chciałam, ale przecież człowiek uczy się na swoich błędach.