Dary Anioła, Clary i Jace

Ostatnio postanowiłam wziąć się do pracy i zacząć rysować coś bardziej ambitnego. Chciałam też w pełni sprawdzić możliwości nowych kredek. Wcześniej kolorowałam nimi jakieś drobne prace. Dlaczego akurat Dary Anioła? Od dawna marzył mi się już rysunek z tej jednej konkretnej sceny.

Rysowałam już dawno portrety Clary i Jace'a, jednak nie były one zbyt dobre, to były same początki. Podoba mi się seria Darów Anioła, tak samo jak film, żałuję, że nie doczekał się kontynuacji, za to powstał słaby serial... 

Szkic wykonałam na bloku z Happy Color formatu A4, ołówkiem automatycznym 2B. Skupiłam się najbardziej na postaciach i ubraniach, zaznaczając zagięcia. Niestety na samym początku miałam problem z twarzą Clary, na szkicu wygląda jeszcze w miarę podobnie, ale po pokolorowaniu już nie. 

Do twarzy i włosów użyłam kredek z zestawu Koh-i-Noor Polycolor Portrait, 

Do reszty rysunku użyłam kredek Kooh-i-Noor Polycolor 72, jednak nie użyłam nawet połowy kredek, głownie kolorowałam skórzane krurki szarymi, niebieskimi i czarną. 

Myślałam, że kredki będą bardziej na pigmentowane i wyrazistsze, wyszły jednak trochę blado. Nie wiem, czy to przez to, że było mało warstw, czy może miałam za słaby docisk. Przy następnej pracy jednak spróbuje uzyska mocniejsze kolory. 

Przy rysowaniu krzewów już nie miałam takiego problemu, udało mi się uzyskać w miarę żywe barwy. Jednak nie chciałam przesadzić, żeby nie wybijały na pierwszy plan. 

Nie będę już przedłużać, tak więc, chce Wam pokazać moją nową pracę. Jace & Clary.

24.03. 2018r. 

Nie liczyłam ile dokładnie godzin mi zajęła, ale nad samym ubraniem siedziałam dwa dni. Co sądzicie?