Dark Soul po raz drugi?

Jakieś licho podkusiło mnie, żeby zrobić redraw starej pracy. Kilka miesięcy temu pokazywałam Wam moją starą pracę, którą do tej pory uważałam, za jedną z lepszych z mojego dobytku. I właśnie tą pracę postanowiłam narysować od nowa. Stara wersja powstała w 2016 roku przy użyciu ołówków i jako, że od jakiegoś czasu używam praktycznie samych kredek, postanowiłam nimi wykonać nowy rysunek.

Szkic wykonałam ołówkiem automatycznym na bloku technicznym z Happy Color, A4.  Dużo elementów modyfikowałam w trakcie kolorowania.

Kolorowanie zaczęłam od hełmu, starałam się oddać jak najwięcej błysków, które obijają się na metalowej powierzchni. Później przeszłam do futra, starając się przedstawić je w miarę naturalnie z pojedynczymi, rozwianymi kosmykami.  

Mimo, że miałam lekki szkic kolczugi, wszystko się pomieszało podczas kolorowania i to była jedna wielka improwizacja, w starej pracy miałam ten sam problem. Włosy i futra to moja pięta Achillesa. Nie przerysowuje ich idealnie ze zdjęcia, wolę mieć trochę swobody, bo wiem, że może pójść coś nie tak. 

A tak prezentuje się skończona praca z tłem. Teraz widzę, że mogłam jednak zrobić nieco cieplejsze tło, szczególnie te górę wpadającą w niebieski. 

31.08.2018r
Blok: Happy Color techniczny A4

Kredki: Faber-Castell Polychromos
Biały żelopis.
Refka

Dla porównania stara praca wykonana ołówkami z Koh-i-Noora

Jestem zaskoczona efektem, nie spodziewałam się, że będzie taka różnica w ciągu dwóch lat. Poprawa obserwacji i kredki, do tego łączenie ze sobą kolorów.