Akwarela - początki
Malować akwarelą zaczęłam w kwietniu tego roku. Od tej pory powstało około 70 obrazków na formacie A6. Nie chciałam rzucać się na głęboką wodę i robić większych prac, dlatego taki format, z czasem się do niego przyzwyczaiłam, więc nie wiem, czy powstanie coś większego.
Na początku kompletnie nie wiedziałam co można malować tą techniką, dlatego łapałam się natury. Do tego, próbowałam nimi manewrować jak arylami.
Moje pierwsze akwarele zakupiłam w Empiku z Creadu, chciałam najpierw spróbować od czegoś tańszego, gdyby mi się nie spodobało. Pokażę tylko wybrane prace, a więc pierwsza jaką wykonałam akwarelami z autorskiego zdjęcia,
12.04.2017
Abstrakcja - 19.05.2017
25.06.2017
07.07.2017
07.07.2017
22.07.2017
23.07.2017
23.07.2017
28.08.2017
26.09.2017
Malowanie akwarelą bardzo polubiłam, chce dalej rozwijać swoje umiejętności i poznawać nowe techniki. I nie jest powiedziane, że jeśli ktoś nie umie malować, lub nie lubi, nie polubi także wodnych farb, ja się zaliczam właśnie do takich osób. Akryl i olej, to trochę nie moja bajka i nie lubimy się szczerze.
Widać też różnice między akwarelami, może kiedyś zrobię bardziej wnikliwe porównanie fabr.
Malowaliście kiedyś akwarelą? Co sądzicie o niej?
Na początku kompletnie nie wiedziałam co można malować tą techniką, dlatego łapałam się natury. Do tego, próbowałam nimi manewrować jak arylami.
Moje pierwsze akwarele zakupiłam w Empiku z Creadu, chciałam najpierw spróbować od czegoś tańszego, gdyby mi się nie spodobało. Pokażę tylko wybrane prace, a więc pierwsza jaką wykonałam akwarelami z autorskiego zdjęcia,
12.04.2017
Abstrakcja - 19.05.2017
20.06.2017
03.07.2017
Kiedy już mniej więcej wiedziałam co i jak, zaczęłam malować z wyobraźni, tak jak w powyższych pracach. Później postanowiłam kupić coś lepszego, słyszałam o Winsor & Newton Cotman, dlatego się na nie zdecydowałam, a dokładniej na 12 półkoszek. Obrazki nimi wykonane poniżej.
07.07.2017
07.07.2017
22.07.2017
"Opowieść o trzech braciach" 08.08.2017
08.08.2017
27.08.2017
28.08.2017
11.09.2017
15.09.2017
25.09.2017
26.09.2017
Malowanie akwarelą bardzo polubiłam, chce dalej rozwijać swoje umiejętności i poznawać nowe techniki. I nie jest powiedziane, że jeśli ktoś nie umie malować, lub nie lubi, nie polubi także wodnych farb, ja się zaliczam właśnie do takich osób. Akryl i olej, to trochę nie moja bajka i nie lubimy się szczerze.
Widać też różnice między akwarelami, może kiedyś zrobię bardziej wnikliwe porównanie fabr.
Malowaliście kiedyś akwarelą? Co sądzicie o niej?
Piękności :) Miasta... <3
OdpowiedzUsuńTwoje prace akwarelami są piękne, zwłaszcza spodobała mi się ta w odcieniach brązu, moim zdaniem jest ciekawa i klimatyczna :) Akwarelki uwielbiam, ale nie lubię w nich tego że zawsze robi mi się bałagan wokół :D
OdpowiedzUsuńSporo namalowałaś tych akwarelek i są bardzo ładne, trzymaj tak dalej! Osobiście mam kilka prac tą techniką, lubię ją, ale jakoś rzadko po nią sięgam;)
OdpowiedzUsuńPiekne prace. Podziwiam dar i talent. Rozwijaj skrzydełka.
OdpowiedzUsuń