Alicja w krainie czarów

Samej Alicji nie będzie, za to pojawią się inne postacie występujące w filmie Tima Burtona , bo własnie stąd czerpałam inspiracje. I nie dawno skończyłam  rysować Białą Królową, która pojawi się nieco niżej jeszcze.




Akwarele ostatnio bardzo mnie wciągnęły, dlatego próbują ich w różnej tematyce, no i przy okazji realizuje mały projekt związany z Alicją, stąd też Kapelusznik wykonany pisakiem. Obie prace wzorowane na tym zdjęciu. 
Wykonane na formacie A6, akwarelami Winsor&Newton.


W tym przypadku podobnie, zestawienie akwareli i długopisu z czarnymi gwiazdkami i markeru. Wzorowane na tym zdjęciu. 
Wykonane na formacie A6, akwarelami Winsor&Newton.

Kot z Cheshire,a raczej sam jego uśmiech, wzorowany na zdjęciu , wykonany w 2014 roku, dość stara praca, ale pasująca do tematu. W tedy jeszcze miała manię podpisywania się przy każdej pracy i opisywania każdej pracy, na wypadek, gdyby ktoś miał problemy z interpretacją. 


Czas przejść chyba do najważniejszej pracy, czyli Białej Królowej. Po rocznej przerwie wróciłam w ogóle do rysowania porterów i to w dodatku kredkami. Wzorowane na tym zdjęciu. 


Moim podstawowym błędem było nie dokończenie dłoni w wstępnym etapie, co potem widać w postaci małpiej dłoni... Człowiek uczy się całe życie. 


Do tego uciekło mi podobieństwo w twarzy, ma trochę dziwną minę. Jednak jest jedna rzecz z której jestem dumna - z sukni.


Biała Królowa - format A4.
Ukończona - 14.08.2017
Kredki: Koh-i-Noor Polycolor, Lyra, Colorino Kids

Komentarze

  1. Bardzo podoba mi się kapelusznik. To dobry temat do malowania, szczególnie jeżeli chodzi o kolorystykę.

    W przyszłości radzę najpierw skończyć szkic i wyjdzie lepiej, choć i tak jest naprawdę dobrze, jeżeli chodzi o białą królową ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja zawsze mam problem ze szkicem, bo nie mogę się doczekać, aż zacznę kolorować xd.

      Usuń
  2. Biała królowa jest przepiękna! Rzeczywiście suknia cudna <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo spodobała mi się suknia Białej królowej. Może ze względu na tak ogromna liczbę detali.
    Praca jest cudowna .

    mischotta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze lubiłam rysować z detalami, chociaż przyznam, że nie zawsze wyczytałam ze zdjęcia co i jak i robiłam trochę na oko.

      Usuń
  4. Fajnie Ci idą akwarele, prace wyglądają tak "lekko", ja nie umiem takiego efektu osiągnąć mimo malowania przez wiele lat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to przez to, że maluje akwarelami od jakieś 5 miesięcy i to po prostu to oznaka, że nie mam wprawy :).

      Usuń
  5. Najlepiej chyba wyszedł królik, zarówno wersja kolorowa, jak i czarno biała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace, świetnie ci idzie malowanie akwarelami:)
    Natomiast rysunki długopisem to wg mnie majstersztyk, królik wyszedł najpiękniej:)
    Uśmiech kota też super, ma fajne, wyraziste kolory.
    Portret stracił podobieństwo z twarzy, ale nie porównując ze zdjęciem wyglada bardzo ładnie. Suknia faktycznie jest powodem do dumy, jest piękna:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty